jak rozmawiać z mężem o rozwodzie
Ostatnimi czasy nasze relacje z mężem bardzo się pogorszyły. Często się kłóciliśmy, a teraz w ogóle przestaliśmy ze sobą rozmawiać. Nie wiem, co właściwie poszło nie tak, ale nie możemy się pogodzić. Byłam już zmęczona ciągłą ciszą w domu i postanowiłam działać. Najpierw pierwsza chciałam z nim porozmawiać i się pogodzić – bez rezultatu. Zdenerwowałam […]
Jest bardzo wiele warunków, które trzeba wziąć pod uwagę – majątek, dzieci. My pokazujemy drogi, które kobieta może wybrać, opowiadamy jak wygląda proces przy rozwodzie z orzekaniem o winie, z podziałem majątku z ustalaniem opieki nad dziećmi. Ale decyzja ostateczna należy do niej. Jakie błędy najczęściej popełniają kobiety?
Dominika Chorosińska ministrem kultury. W 2018 roku aktorka zamieniła telewizję na salę Sejmu. Wystartowała z listy Prawa i Sprawiedliwości do Sejmiku Województwa Mazowieckiego, uzyskując mandat radnej. Rok później nie udało się jej dostać do Parlamentu Europejskiego, jednak uzyskała mandat posłanki na Sejm IX kadencji.
Informacje o tym, jak rozmawiać z dzieckiem o rozwodzie, można znaleźć w poniższym filmie, w którym psycholog dziecięcy Natalia Barlozhetskaya szczegółowo opisuje taktykę rozmowy.
Pomyśl o tym i znajdź miejsce, w którym powiesz żonie o rozwodzie. Najlepiej zrobić to w zatłoczonym miejscu, próbując zbliżyć się do dyskusji o rozwodzie, nie było tam waszych dzieci. Trzeba jasno i wyraźnie powiedzieć żonie: "Chcę rozwodu", jeśli nie potrzebujesz problemów, nigdy nie mów swojej żonie. "Potrzebujemy trochę
nonton film action terbaru 2022 sub indo lk21. Wypowiedzenie umowy ze strony banku dotyczy przede wszystkim wypowiedzenia umowy kredytu. Z pewnością jest to sytuacja trudna, dlatego warto zachować spokój Wypowiedzenie umowy kredytu przez bank – co to oznacza? W sytuacji, gdy bank wypowie kredytobiorcy umowę, ten jest zobowiązany do zwrotu pozostałej części zobowiązania w ciągu 30 dni od dnia wypowiedzenia umowy. Co zrobić w takiej sytuacji? Co oznacza wypowiedzenie umowy przez bank? Z pewnością sytuacja ta jest bardzo stresująca dla osoby, która posiada zobowiązanie względem banku. Przede wszystkim trzeba zdać sobie sprawę, że bank w pierwszej kolejności przesyła pismo do kredytobiorcy. W piśmie tym, na podstawie zawartej pomiędzy klientem a bankiem umowy, bank nawołuje klienta do zapłaty zaległych rat. Brak reakcji ze strony klienta, czyli brak wpłaty jest równoznaczny z wypowiedzeniem przez bank umowy. Czy w takiej sytuacji można jeszcze w ogóle rozmawiać z bankiem i w jaki sposób to zrobić? Zobowiązania finansowe względem banku a niemożność uiszczenia raty- co robić? Tak na prawdę bank, gdy tylko klient spóźni się o parę dni, nie wysyła pisma, które może zamienić się w wypowiedzenie umowy. W pierwszej kolejności najczęściej przeprowadza się rozmowę z klientem, która jest jednoznacznie przypomnieniem o zaległej racie, jak też pytaniem na temat przewidywanego terminu uregulowania zaległości. Podstawowa sytuacja to określić ten termin realnie do możliwości. Wszystko dlatego, że konsultant odnotuje skrupulatnie informację na temat tego, kiedy klient zobowiązał się uregulować zaległą ratę. Jeśli dojdzie do spóźnienia w wyznaczonym przez klienta terminie, nie wygląda to dla niego dobrze. Coraz bardziej stawia to kredytobiorcy w świetle osoby niegodnej zaufania. W jakich sytuacjach bank może wypowiedzieć umowę? Przede wszystkim bank musi zachować 30-dniowy okres na realizację wypowiedzenia. Oznacza to, że jeśli klient otrzyma pismo nawołujące do uregulowania zaległości, bank dopiero po 30 dniach może wypowiedzieć umowę. Jest to okres minimalny. Jest to również okres, w którym warto podjąć z bankiem dialog. W jakich sytuacjach natomiast banki decydują się na wypowiedzenie umowy? przede wszystkim w sytuacji, gdy kredytobiorca nie dotrzymuje warunków umowy, którą zawarł z bankiemw przypadku utraty przez klienta zdolności kredytowej bank decyduje się na zmniejszenie kwoty kredytu lub wypowiedzenie umowyw sytuacji, gdy klient przeznaczył środki pieniężne na cel inny, niż wskazywała na to umowagdy dojdzie do znaczącego spadku nieruchomości lub innego rodzaju zabezpieczenia materialnego, chodzi tutaj na przykład o spadek wartości nieruchomości, której hipoteka została obciążona kredytemświadome podawanie fałszywych informacji przez klienta, które dotyczyły sytuacji prawnej, czy zdolności kredytowej Jeśli chodzi o świadome wprowadzenie w błąd banku, czy inne rozporządzenie środkami, tak na prawdę dialog jest bardzo trudny. Naruszenie umowy to spore wykroczenie prawne. Natomiast sytuacja, w której klient faktycznie może jeszcze porozumieć się z bankiem dotyczy zaległości. Wypowiedzenie umowy przez bank – jak z nimi rozmawiać? Tak na prawdę samodzielna rozmowa z bankiem w tym temacie może być bardzo trudna. W szczególności, iż po wypowiedzeniu umowy przez bank, ten najczęściej kieruje sprawę do sądu. Jeśli ten wyda niekorzystny dla kredytobiorcy wyrok, ma on 14 dni na uregulowanie całości zadłużenia. Na tym etapie klient może wystosować pismo, tzw. zarzut do nakazu zapłaty. Na jego wystosowanie dłużnik ma 14-ście dni. W sytuacji jednak, gdy sprawa zadłużenia wchodzi na drogę sądową, warto rozważyć pomoc ze strony prawnika. Przede wszystkim takiego, który specjalizuje się w tego rodzaju sprawach. Wejście z bankiem na drogę sądową to sposób dość długi, jeśli chodzi o dochodzenie własnych praw, czy dojście do porozumienia, jednak w niektórych sytuacjach jest to etap niemożliwy do pominięcia. Najlepiej jednak pierwsze kroki podjąć w momencie, gdy to bank wystosował pismo, które może zaowocować rozwiązaniem umowy. Już wtedy warto umówić się na spotkanie z prawnikiem, jak również przeanalizować całą umowę o kredyt.
Doda odniosła się do swojego rozwodu z mężem. Zdradziła ważny szczegół rozstania z Emilem Stępniem! Data utworzenia: 26 czerwca 2021, 16:25. Niedawno Doda zaapelowała do dziennikarzy z prośbą o nieporuszanie tematu jej rozwodu. Zwłaszcza, że w sobotę wystąpi na Polsat SuperHit Festiwal i nie chce być pytana o rozstanie z Emilem Stępniem. Jednak sama wokalistka zdradziła dosyć istotny szczegół rozpadu jej związku. O co chodzi? Doda już dawno podjęła decyzję o rozwodzie. Foto: - / Kapif Dorota Rabczewska i Emil Stępień wzięli ślub 14 kwietnia 2018 r. w Hiszpanii. Piosenkarce udało się ukryć całą ceremonię przed mediami. Gwiazda i jej mąż rzadko pokazywali się wspólnie na imprezach i nie epatowali swoim życiem prywatnym. Kilka miesięcy temu pojawiły się pierwsze plotki o kryzysie w ich związku, które wspólnie dementowali. Na początku czerwca Rabczewka poinformowała, że złożyła pozew o rozwód. Doda w sobotę wystąpi na Polsat SuperHit Festiwal Doda już w sobotę wystąpi na Polsat SuperHit Festiwal. Artystka już od kilku dni z uwagą i przejęciem przygotowuje się do swojego show. Gwiazda nie ukrywa, że stęskniła się za sceną i swoimi fanami, dlatego nie chce ich zawieść. Znając Dodę, to na sopockiej scenie na pewno da z siebie wszystko i nieraz zaskoczy widzów. Piosenkarka znana jest nie tylko ze swoich odważnych i ekstrawaganckich stylizacji, które zazwyczaj powstają na specjalne zamówienie, ale również z oprawy swoich występów. Uwielbia zaskakiwać efektami i zjawiskowymi gadżetami. Na pewno przygotowała dla swojej publiczności wiele niespodzianek na ten wieczór. Polsat SuperHit Festiwal 2021. Doda lubi zaskakiwać. Zobacz zdjęcia z przymiarek jej nowych stylizacji! Doda zaapelowała do mediów żeby nie pytali o jej rozstanie z mężem Doda zawsze była bardzo otwarta na współpracę z mediami i lubi rozmawiać z dziennikarzami. Wie, że podczas Polsat SuperHit Festiwal nie uniknie spotkań z nimi. Przezorna gwiazda wiedząc, o co może być pytana po swoim występie, poprosiła za pośrednictwem swojego Instagrama, żeby nie zadawać jej pytań związanych z rozwodem. Piosenkarka właśnie wydała nowy singiel, do którego nagrała teledysk. Przed nią sporo projektów zawodowych, dlatego poprosiła o skupienie się na jej pracy. Zobacz także - Jak wiecie, jutro występuje na Sopot HitFestiwalu. To dla mnie bardzo ważny dzień, po mojej półtorarocznej przerwie muzycznej. Chciałabym, żebyście zadając mi pytania, tym razem skupili się na moim powrocie na scenę i na nowym singlu "Don't wanna hide", a nie na życiu prywatnym - poprosiła w piątek piosenkarka. Okazuje się, że decyzja Dody o rozwodzie nie jest spontaniczną decyzją. Gwiazda miała wiele miesięcy na przemyślenie swoich spraw przed złożeniem pozwu o rozwód. Chciała mieć czas dla siebie, dlatego nie podawała tej informacji do wiadomości publicznej wcześniej. - Musicie zrozumieć, że decyzję o rozstaniu podjęłam w tamtym roku po to, aby móc przez ten czas przeżyć to w spokoju, nie na oczach mediów. Poukładać sobie wszystko w głowie i być gotową na nowy rozdział, który teraz zapowiedziałam. Temat jest dla mnie zamknięty, jesteśmy na innym etapie życia, każdy ma swoje. Wymagało to ode mnie wielkiej dojrzałości i nie chce wracać do tego, co było. Dzięki za zrozumienie - dodała na koniec Rabczewska. Polsat SuperHit Festiwal 2021. Doda trenuje pod okiem Tomasza Barańskiego. Zobacz ZDJĘCIA! Doda przed Polsat SuperHit Festiwal 2021 poszła na całość! Odważny klip piosenkarki zwiastuje "Dziewczyny z Dubaju" /6 - / Kapif Dorota Rabczewska i Emil Stępień pobrali się w kwietniu 2018 r. /6 - / Kapif Gwiazda rzadko pojawiała się z mężem na oficjalnych imprezach. /6 - / Lemur Image Import Rabczewska starała się także nie pokazywać zbyt często na swoich profilach społecznościowych, chociaż czasem robiła wyjątki. /6 - / Instagram Rabczewska i Stępień wzięli ślub w tajemnicy przed mediami. Piosenkarka była bardzo szczęśliwa. /6 -/- Mimo rozstania Rabczewska i Stępień nadal współpracują. A już wkrótce premierę będzie miał ich film "Dziewczyny z Dubaju". /6 FOTOG / Doda zdradziła, że decyzję o rozstaniu podjęła już kilka miesięcy temu. To właśnie wtedy zaczęły pojawiać się pierwsze plotki o kryzysie w jej małżeństwie. Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:
Jeśli Ty i twoi bliscy, rodzina lub przyjaciele, potrzebujecie wzajemnego zrozumienia, dobrze że trafiłeś do Strefy Dialogu. Ale "rozumieć siebie" - jak napisano w podtytule - można też w innym sensie, mianowicie jako dostrzeganie także własnych potrzeb i uczuć. Zamknięcie się na własne wnętrze powoduje trudności psychiczne lub przynajmniej poczucie nieszczęścia. Z prawej strony Czytelnik znajdzie szczegóły profesjonalnej pomocy, jakiej udzielam w Pracowni Dialogu w Łomży. Wszystkim natomiast użytkownikom proponuję przestrzeń wirtualną z ciekawymi informacjami i poradami na temat ludzkiej psychiki i relacji międzyosobowych. Jak rozmawiać? Konkretnie "Zawsze się spóź-niasz!", "Wszyscy ludzie mówią, że...", "Nigdy nie jesteś poważny!"- takich zwrotów używamy najczęściej w kłót-niach. Uogólnienia mocno przeszka-dzają jednak w porozumieniu z drugim człowiekiem, a przy tym irytują. Zobacz na filmie, co o generalizacjach w komunikacji mówią specjaliści- Tomasz Czyżewski i Przemek Mocarski. Czy psycholog jest zawsze normalny? Być może strzelam sobie w stopę, ale trudno - powiem: sama psychologia nie wystarczy w życiu człowieka. Zachęcam do obejrzenia pięknego filmu "Stone" z Robertem de Niro - zresztą filmy z jego udziałem można oglądać w ciemno, zawsze na długo pozostają w pamięci. Kreacjonizm nie jest pobożny! Księża niekiedy nie potrafią się powstrzymać, żeby nie wypowiedzieć swoich poglądów, które doprawdy w nikłym stopniu odnoszą się do wiary. Choć niewykluczone, że oni sami inaczej to postrzegają. Można bowiem świat podzielić na czarno-biały schemat. Szkoda, bo rzeczywistość jest o wiele bogatsza.... Co powiedzieć ludziom? To problem niezwykle utrudniający dobre życie po rozwodzie. Może już masz doświadczenie... ukrywania się przed znajomymi? Co gorsza, nawet jeśli ty tak nie robisz, niestety twoi znajomi, z dużą dozą prawdopodobieństwa można sądzić, zapewne tak właśnie czynią. Dlaczego? Coś już słyszeli, że chyba jesteś po rozwodzie, ale nie wiedzą jak z tobą o tym rozmawiać. Zastanawiają się jakie jest twoje życie, czy to na pewno prawda, albo czy ciebie nie zranią wspominając o tym, nie będą zbyt obcesowi. Jest to dla nich bardzo krępująca sytuacja. Dla ciebie zresztą też. Możesz ją rozwiązać w prosty sposób. Twoje życie po rozwodzie interesuje również twoje otoczenie. Najlepiej powiedzieć każdej ważnej osobie w twoim otoczeniu społecznym, że rozstaliście się i nie jesteście już parą. Nawet, jeżeli każdy już o tym wie, powinien to jednak usłyszeć od ciebie bezpośrednio, tak by wszyscy mieli świadomość, co inni wiedzą na ten temat. Najczęściej wystarczy bardzo krótki komunikat. Ważnym osobom w pracy, z którymi nie masz specjalnej ochoty rozmawiać o tej sprawie szczegółowo, możesz powiedzieć tak: "Czy słyszałeś, że rozstaliśmy się? Chciałem ci po prostu o tym powiedzieć. Myślę, że ciężko to przeżyjemy, ale oboje mamy nadzieję, że w końcu będzie to najkorzystniejsze rozwiązanie." Jeżeli druga strona chce się wdać z tobą w rozmowę na ten temat, zdecyduj, czy masz na to ochotę, czy nie. Jeżeli nie chcesz, możesz spokojnie powiedzieć: "Cała ta sprawa jest dla mnie w tej chwili dość przykra i wolałbym za dużo o tym nie mówić. Na razie próbuję sobie ułożyć życie po rozwodzie. Miło mi wiedzieć, że mógłbym z tobą o tym porozmawiać. W każdym razie wiesz już teraz i mam nadzieję, że możemy dalej współpracować jak dawniej." Oczywiście, bliżsi przyjaciele i krewni będą oczekiwać od ciebie wyjaśnień i być może także sprawozdania z ciągu wydarzeń, który doprowadził do rozstania. Niewątpliwie niektórzy i tak pewnie wiedzieli, co się święci. Wyłącznie od ciebie zależy, czy chcesz jeszcze wyjawiać jak wygląda twoje życie po rozwodzie lub jak do niego doszło. Jeżeli o pewnych sprawach wolisz nie mówić, powiedz to wprost. Być może, raz po raz będziesz musiał powstrzymywać ich ciekawość, nie wahaj się jednak przed tym. Trzymaj się stanowiska wyjściowego, póki nie zechcesz go zmienić. Jak się potoczyło twoje życie, że jesteś po rozwodzie? Musisz to wiedzieć. Cenne z wielu powodów jest ułożenie sobie z góry ogólnego planu wypowiedzi. Po pierwsze, pomoże ci to rozstrzygnąć, co się w twoim związku popsuło i doprowadziło do rozstania. Jak się okazuje, jest to jedno z najważniejszych zadań dla osób, które dopiero się rozstały. Możesz z czasem zmienić swoją wersję wydarzeń, ale uporządkowanie sobie całości we własnej głowie pomoże ci na ogół odzyskać grunt pod nogami. Odtwarzając bieg wydarzeń dla siebie (opowiadając o tym innym, możesz zechcieć wprowadzić cenzurę), staraj się, po pierwsze, uwzględnić, nie tylko zachowania partnera, które powodowały w waszym związku napięcia, ale także twoje własne cechy, których on/ona nie akceptował/a. Po drugie, przypisz poszczególnym czynnikom odpowiednie znaczenia, by odkryć w ten sposób, który z powodów był najważniejszy. Co doprowadziło was do rozstania tak, że wasze życie znalazło się na nowym etapie, po rozwodzie. Jak długo wasz związek znajdował się w stanie poważnego kryzysu? Kiedy jedno albo drugie z was zaczęło na serio rozważać kwestię rozstania? Co przyczyniło się do podjęcia ostatecznej decyzji? Gdy już ustalisz jasno swoją wersję historii rozstania, stosunkowo łatwo ci będzie stworzyć na jej podstawie odpowiednią wersję dla innych. Może być długa lub krótka. To ważne również dla twojego życia w nowym związku po rozwodzie. Przemysław Mocarski i Tomasz Czyżewski Tagi: samotność po rozwodzie, Jak żyż po rozwodzie wśród starych znajomych
Podjęcie decyzji o rozwodzie zawsze wiąże się z wieloma pytaniami i wątpliwościami. Kiedy ostatecznie nie widać innego wyjścia, pozostaje jeszcze jedna ważna kwestia. Jak powiedzieć o tym drugiej stronie? Wbrew pozorom nie jest łatwe zadanie. Jak rozmawiać z mężem o rozwodzie? O tym można przeczytać poniżej! Przygotowanie się do rozmowy z mężem przed rozwodem Zanim w ogóle dojdzie do rozmowy z mężem o rozwodzie, kobieta powinna się odpowiednio przygotować. Oczywiście nie chodzi o to, aby wyszykowała się, jak na randkę, a jedynie ułożyła sobie w głowie co, tak naprawdę chce powiedzieć. W pierwszej kolejności powinna spisać listę argumentów, na której znajdą się powody, które ostatecznie wpłynęły na jej decyzję. Podczas jej sporządzania nie może być subiektywna. Z reguły za rozwód odpowiedzialne są obie strony. W końcu nikt nie jest idealny. Niech na liście znajdą się też przewinienia żony, które pomogą zrozumieć mężowi, że ich relacja jest na tyle zła, że nie ma sensu jej ratować. Kolejnym krokiem jest wybór miejsca. Rozmowa z mężem o rozwodzie z całą pewnością nie będzie przyjemna, dlatego lepiej będzie, jeżeli odbędzie się bez obecności świadków np. w domu. W przypadku małżeństw z nieletnimi dziećmi warto zadbać o to, aby w tym czasie były nieobecne. Z czasem i tak dowiedzą się o rozstaniu rodziców, ale na pewno nie muszą być obecne w trakcie rozmowy. Ostatnim istotnym elementem jest to, aby żona przygotowała się psychicznie. Musi być całkowicie przekonana, że nie widzi żadnych szans na uratowanie małżeństwa i żadne inne rozwiązania nie wchodzą w grę. Ustalenie planu działania Kobieta, która przygotowała się już do rozmowy z mężem o rozwodzie, powinna mieć świadomość, że najprawdopodobniej nie będzie ona przebiegała w przyjaznej atmosferze. W związku z tym nie zaszkodzi, jeśli wcześniej przeanalizuje możliwe scenariusze i zadba o własne dobro. Musi uwzględnić, chociażby kwestie finansowe, czy mieszkalne. Wątpliwe jest to, aby małżonkowie nadal wspólnie mieszkali, a skoro to żona zdecydowała się na rozwód, to być może właśnie ona powinna się wyprowadzić. W przypadku, gdy nie będzie chciała opuścić mieszkania i oczekiwała, że zrobi to mąż, to koniecznie musi mu dać trochę czasu, aby mógł znaleźć sobie nowe lokum. Równie ważne są finanse. Rozwód to nie tylko rozstanie, ale też przerwanie więzi gospodarczej. Kobieta musi zatroszczyć się o to, aby jej decyzja nie kosztowała ją zbyt dużo. W stosunkowo lepszej sytuacji są panie, które mają własne dochody i są niezależne od mężczyzn. Rozmowa z mężem o rozwodzie Nadszedł czas przeprowadzenia rozmowy z mężem o rozwodzie. Mimo że emocji na pewno nie zabraknie, to trzeba spróbować je poskromić. Krzyki, czy wzajemne oskarżenia nigdy nie są dobrym doradcą. Dlatego też kobieta musi uzbroić się w cierpliwość i spokój. Tylko w ten sposób zwiększą się szanse, na to, aby wszystko przebiegło kulturalnie i w miarę łagodnie. Poza tym pod żadnym pozorem w jej głosie i słowach nie może być wyczuwalna nawet krzta wątpliwości, ponieważ jej wahanie da mężowi złudne nadzieje na to, że jest jeszcze jakakolwiek szansa na uratowanie małżeństwa. Wskazany jest tryb oznajmujący zamiast przypuszczalnego. Co więcej, kobieta musi pozwolić powiedzieć mężowi, co on myśli o rozwodzie. Nawet jeśli jego słowa będą bolesne i krzywdzące. Z drugiej strony może podzielać zdanie żony, tylko sam nie miał odwagi zrobić pierwszego kroku. Najważniejsze jest jednak to, aby mężczyzna dowiedział się o rozwodzie, zanim w jego ręce trafi pozew. Jeżeli ten moment zostanie przeoczony, to żadna rozmowa nie pomoże. Pojawi się nie tylko złość, ale też smutek, rozgoryczenie, a nawet poczucie zdrady. Będzie to miało istotny wpływ na przebieg samego rozwodu i dalsze relacje po jego orzeczeniu. Choć wiele małżeństw po rozstaniu nie utrzymuje ze sobą kontaktu, to te, które mają nieletnie dzieci, nie mają takiej możliwości. W trakcie rozwodu nie można o nich zapominać. Dzieci nie są winne temu, że rodzicom się nie udało.
witam wszystkich, może ktoś przeżył podobną sytuację i poprafi ukierunkować i 26 lat i 2 lata stażu małżeńskiego,ślub był bo dwa lata wcześniej zarezerwowana sala dla mojego brata i przy okazji zarezerwowaliśmy dla mnie, i tym pędęm bo przyzwyczajenie,wypadało,co ludzie powiedzą za mąż,nie mamy w tym że ja nie kocham mojego męża,jeszcze większy w tym że mieszkamy w moim domu,on pracuje w firmie mojej mamy,mama sponsoruje praktycznie wszystko,chce pomagać oczywiste,ale dlaczego jemu?Los chciał że poznałam człowieka którego pokochałam z wzajemnością ,wspólne zainteresowania,plany itd.,nie zauroczenie proszę wierzyć nie da sie zuraczać kimś 1,5 roku,to sie czuje przy kim i z kim jest się mąż to czuje,nieśpimy ze sobą od roku,żadko jeżdzimy razem na zakupy tylko jak to jest konieczne,on niedopuszcza do siebie takiej myśli,a przecież widzi że to nie jest normalne małżeństo,próbuje na siłe wypychć mnie do koleżanek które mają dzieci,z założeniem że anuż mi sie spodoba macieżyństwo, ale na Boga mi się spodoba ale nie z człowiekiem którego nie po roku brania tabletek uspokajających i powiedziałam była: cicho sza może nikt sie nie dowie bo co ludzie powiedzą,a może sie poprawi i będziecie szczęśliwi?Tylko problem w tym że nie można dać szczęścia na siłe komuś kogo sie nie kocha,niebęde szczęśliwa ja i myśę że on też,ale nikt tego nierozumie,poszłam do psychoterapeuty,narazie kilka wizyt,pomaga rozmowa z kimkolwiek po duszeniu w sobie przez taki dalej nie mam pomysłu jak rozwieść się bez wsparcia a wręcz niezadowolenia rodziny mojej własnej jak uświadomić to mężowi że go nie kocham,że chce żeby był szczęśliwy,ułożył sobie życie ale nie ze mną bo ja mu tego szczęścia nie ale w momentach kryzysowych zastanawiam sie czy ja mam prawo do szczęścia, czy jeśli niedogaduje sie bo wygasło to co było,mam dalej tkwić w tym małżeństwie?dalej drżeć z obawy że podojdzie albo mnie dotknie?dalej udawać przed rodzicami rodziną że jestem,,szczęśliwa" bo wszyscy by sobie tego życzyli?bo ludzie niebędą gadać?Rodzice zarzucają mi że sie ich wyparłam,że ich nienawidze, nic bardziej mylego, oddałabym za nich świat, ale jak im wytłumaczyć że nie jestem szczęśliwa?Wiem jak chce żyć wiem czego pragne,ale jak to zrealizować jak mój mąż jest tak bardzo uzależniony od teściowej, ma jej wsparcie, jak odizolować go od siebie?oprucz domu oddam mu wszystko co mam,chce mu pomóc, ale nie chce z nim żyć,tylko czy patrzac na jego dobro niezagubie swojego,czy myśląc żeby go nie skrzywdzić nie skrzywdze siebie??o kim mam myśleć w tym życiu bo już zgłupiałam.........wiem jedno -niepotrafie już i nie chce być z nim szczęśliwa nie da sie,i nie do terapeuty nie po to aby ratować małżeństwo a po to by pomógł z niego na wszystko potrzeba czasu,tylko ja już nie potrafie mu odpowiadać na najprostsze pytania związane z domem już nie mam sił oszukiwać że będzie dobże bo ...poprostu niebędzie.........tylko jakoś wszyscy odbierają nadzieje że mam prawo do szczęścia z kimś mnie to problem, niewyobrażam sobie nawet cierpienia ludzi rozwodzących sie i mających maleństwa,ale gdyby ktoś znalazł sie na rozstaju dróg to proszę pisać .zawsze rażniej,tymbardziej jeśli wszyscy bliscy są na nie....pozdrawiam
jak rozmawiać z mężem o rozwodzie